Powrót do głównej strony

Filgud Zawód: budowlane usługi i remonty Budowlaniec  Adres: Dolnośląskie, Wrocław Telefon: Adres e-mail: Strona internetowa: Opis działalności: urządanie domów, prace wykończeniowe Słowa kluczowe: domki, urządzanie, budowa, malowanie, płytki Ocena: 0% pozytywna 1x Jakość usług: 1x Terminowość: 0% bez zastrzeżeń 1x Ceny usług: 0% niskie 1x Ilość opinii w serwisie: 1 Ilość odsłon profilu firmy: 889 Data utworzenia profilu: 22.12.2013 09:07:48 Data ostatniej aktualizacji: 22.12.2013 09:07:48  Opinie o Filgud Ogólna opinia: Negatywna  Zgłoś wniosek Uzasadnienie: Filgud to niekompetentny cham, bezczelny kłamca i podły człowiek. Obiecywane ustnie ustalenia nie znajdują sie w umowie, co działa na twoją niekorzyść, podwyższa cenę za wykonanie, zawyża koszty robocizny przy rozliczeniu/np. w mailu obiecane masz za kładzenie płytek 45złm2, w umowie ma kwoty całościowe bez rozliczania metrazu za łazienki itd., w poracach dodatkowych za 1,2m2 płytek dodatkowych zażądał kwoty 65zł netto za m BIEŻĄCY płytek, m bieżących było 3,2 na rozliczeniu zapisał 5,4 m bieżącego. Wejść na budowę miał w październiku, wszedł w listopadzie zaczął pracować w grudniu, na umowie podpisał że skończy w styczniu, kończył w marcu. Zszargał nam nerwy zupełnie. Za podwyższenie cen usług obiecał zrobienie prac dodatkowych-powieszenie lamp, podłaczenia i rózne rzeczy jakie wyjdą. Przy końcu odmówił powieszenia lamp i podłaczenia kuchenki-on nie ma elektryka jak stwierdził, co nasz kosztowąło dodatkowe 2tys.zł by zatrudnić elektryka do prac dodatkowych. Oprócz podwyższenia kwoty ustalonej B o 8%, w której miał się zmieścić a gdyby się nie zmieścił to nie miał być mój problem, zażądał dodatkowo 4000zł za prace i materiały-nie wierzę jego wyliczeniom. Wzięliśmy go bo z polecenia-był to nasz największy błąd! Jakość usług: Przecięta Terminowość: Zła Ceny: Wysokie Obsługa reklamacji: Nie chcę widzieć tego człowieka na oczy-jeśli coś się zepsuje będę wołał innego fachowca do naprawy. Opinia dodana przez: Feelhot dnia: 06.05.2014 11:33:38